Licencja na tworzenie gier wykorzystujących markę Władca Pierścieni, po ośmiu latach korzystania z niej przez Electronic Arts, powróciła do koncernu Warner Bros.
Warner Bros. postanowiło nie przedłużać firmie
Electronic Arts licencji na wypuszczanie gier na podstawie
Władcy Pierścieni.
EA robiło z niej użytek przez osiem lat. Przez ten czas gigant wysłał do sklepów m.in. trzy gry silnie powiązane z kinową trylogią w reżyserii Petera Jacksona, serię strategii
Bitwa o Śródziemie, konsolowego RPG-a
Trzecia Era, taktyczne (jakżeby inaczej)
Tactics na PSP oraz - nie tak dawno -
Podbój studia
Pandemic.
Prawdopodobnie chodzi tutaj zarówno o licencje filmową, jak i książkową - tę drugą
EA przejęło od
Vivendi Games w 2005 roku.
Warner Bros. nie odda ich już raczej nikomu - firma ma ochotę wyraźniej zaistnieć w branży wirtualnej rozrywki. Jej growy oddział składa się obecnie m.in. ze studiów
Monolith Productions (
F.E.A.R.),
Traveller's Tales (
LEGO) i
Snowblind (
BG: Dark Alliance).
Marka
LotR co prawda nie jest już tak popularna, jak w kilka lat temu, ale z pewnością jeszcze odżyje - chociażby z powodu planowanej (na 2012...) kinowej adaptacji kolejnego dzieła
Tolkiena,
Hobbita.
Źródło:
Piotr "Renor Mirshann" Wiejak - Gram.pl
|
Klemens
|
2009-03-13 18:37:28
|
|